Kreski na powiekach to sprawdzony i zawsze modny element makijażu. W precyzyjnym wykonaniu kreski pomoże dobry eyeliner. Wybór odpowiadającego naszym potrzebom, umiejętnościom i możliwościom finansowym eyelinera jest znacznie trudniejszy niż nam się początkowo wydaje. Decyzji nie ułatwia też ogromna ilość, dostępnych na rynku, wersji tego produktu. Wybierać możemy pomiędzy eyelinerami w formie żelu, pisaka, tuszu, a nawet sypkiego pudru.

Poniżej kilka cech, jakie powinien mieć dobry eyeliner oraz wskazówki dotyczące jego wyboru.

Dziewczyny, które dopiero zaczynają swoją przygodę z eyelinerem powinny zdecydować się na ten w formie pisaka. Używanie go przypomina malowanie flamastrami, jest więc dość intuicyjne. Pisak jest zawsze równomiernie nasączony, nie trzeba się obawiać zaaplikowania zbyt dużej porcji kosmetyku. Eyelinerem w pisaku stosunkowo łatwo narysować można prostą kreskę, bez konieczności opanowywania dodatkowych umiejętności. Jego wadą jest jednak twardość, która nie pozwala na swobodne manipulowanie kreską.

Dla dziewczyn wprawionych w malowaniu eyelinerem lepszym rozwiązaniem będzie natomiast eyeliner w tuszu z pędzelkiem. Pędzelek ułatwia manewrowanie i wyginanie kreski w różne strony. Końcowy efekt jest wówczas ciekawszy, a cały makijaż bardziej efektowny. Kupując eyeliner w formie tuszu, pamiętaj: im twardszy i dłuższy pędzelek, tym trudniej nim manipulować. Jeśli więc chcesz w pełni skorzystać z jego możliwości, wybierz eyeliner z miękkim i krótkim pędzelkiem.

Eyelinery w żelu i w kremie wymagają dodatkowego zaopatrzenia się w pędzelek do aplikacji kosmetyku. Najlepsze będą te ze sztucznego włosia. Wybór grubości zależy od efektu, jaki chcemy uzyskać. Lepiej jednak zaopatrzyć się cienki pędzelek i ewentualnie nanieść za jego pomocą kilka warstw eyelinera. Cieńsze pędzelki są wygodniejsze i bardziej precyzyjne.

Używając eyelinera w żelu należy jednak pamiętać o zakręcaniu słoiczka z kosmetykiem. Żel bowiem szybko wysycha, a im bardziej jest suchy, tym trudniej się nim maluje. Eyelinerów w pudrze można używać zarówno na sucho, jak i na mokro. Suchy proszek nakłada się na linię rzęs. Daje on wówczas efekt zbliżony do tego, gdy używamy cienia do powiek – kreski można rozcierać. Nie jest to jednak najbardziej precyzyjna metoda aplikacji eyelinera. Nie dość, że łatwo go rozmazać, istnieje także ryzyko dostania się proszku do oka.